Krzysztof Ibisz w nieprofesjonalny sposób komentuje odejście Dagmary Kaźmierskiej z programu "Taniec z gwiazdami"
W niedzielny wieczór, 21 kwietnia, Krzysztof Ibisz jak zwykle poprowadził program "Taniec z gwiazdami". 8 odcinek trwającej serii był szczególny (tu prezentujemy relację z 8. odcinka "Tańca z gwiazdami"), bo pierwszy po tym, gdy Dagmara Kaźmierska ogłosiła rezygnację z udziału w show. Prezenter telewizji Polsat siłą rzeczy musiał odnieść się do tej sytuacji. Zrobił to jednak w sposób całkowicie nieprofesjonalny. Aż dziw bierze, że to naprawdę powiedział Krzysztof Ibisz! - Ćwierćfinał może być na najwyższym tanecznym poziomie - wypalił dziennikarz na wizji, odnosząc się do powrotu do tanecznej rywalizacji Krzysztofa Szczepaniaka (zastąpił kontuzjowaną Dagmarę Kaźmierską). "Królowa życia" zdalnie połączyła się z fanami. - Boli mnie wszystko, jestem obolała, ale całym sercem z wami. Musicie dalej oglądać "Taniec...", bo to najpiękniejszy program w tym kraju. Wszyscy, którzy oddawali na mnie głosy, bardzo was proszę, żebyście wybrali sobie swojego faworyta. Teraz jest naprawdę poprzeczka bardzo wysoko zawieszona. Wszyscy cudownie tańczą, więc ja nie psuję tego obrazka. Ale moje serce jest naszą Roxie, naszą iskierką. Dziękuję - mówiła Dagmara Kaźmierska. Nietrudno się domyślić, że słowa Krzysztofa Ibisza wywołały burzę w sieci. Internauci zbesztali słynnego prezentera Polsatu.
W naszej galerii pod artykułem prezentujemy, jak przez lata zmieniała się Dagmara Kaźmierska
Krzysztof Ibisz zbesztany przez internautów! Ktoś podmienił prezentera?
Nic dziwnego, że wielu fanów było zniesmaczonych nieprofesjonalnym zachowaniem legendy Polsatu. W końcu prezenter tego typu show nie jest od tego, by wskazywać, kto prezentuje poziom wyższy, a kto niższy. Prywatne opinie powinien - przynajmniej do czasu zakończenia edycji - trzymać wyłącznie w swoich myślach, ewentualnie w kieszeni. To abecadło dziennikarstwa telewizyjnego. "Co za denne komentarze nawiązujące do Dagmary, takiego chamstwa to nie było w żadnym programie w TV", "Trochę niemiło, że Ibisz dal do zrozumienia, że bez Dagmary będzie teraz program na najwyższym tanecznym poziomie...", "Słowa Ibisza nie na miejscu. Dagmara obniżała poziom programu? Dzięki niej stacja miała wysoką oglądalność, a co za tym idzie większe zyski, a wydaje mi się, że z tego płacą pracownikom za pracę - komentowali widzowie programu "Taniec z gwiazdami". Ciekawe, czy Krzysztof Ibisz trafi na dywanik dyrektora Edwarda Miszczaka... A może ktoś podmienił prezentera? W końcu do Krzysztofa Ibisza takie zachowanie zupełnie nie pasuje.