Dzisiejszy układ w „Tańcu z Gwiazdami” był naprawdę gorący! Aktorka, wraz ze swoim partnerem, Stefano Terrazzino (35 l.) zatańczyli ogniste tango. Wykorzystali nawet drążki!
Już na treningach Aneta Zając dawała z siebie wszystko. Ćwiczyła tak zawzięcie, że zadrapała Stefano, zostawiając na jego szyi pokaźną, grubą szramę!
- Tak się wygląda, jak się tańczy tango z Anetą – skomentował swój wygląd Stefano.
"W piwnicy chowałem się przed Anetą" – żartuje na swoim profilu na Facebooku.
A jak im poszło na parkiecie?
- Dosyć ostro. Zaczęłaś się otwierać na Stefano i na nas - mówi Ivona Pavlovic. Wypomniała jednak Anecie błąd - źle trzymała szyję!
- Wyszła z pani aktorka. Dała pani wiecej wyrazu na twarzy niż w tańcu - komentował Andrzej Grabowski. I dodał wierszem: "A cóż to z Zając, co tańczy nie kicając?".
Stefano za kulisami zaprezentował swoją szramę wydrapaną przez Anetę. Jednak jurorzy nie dali się wziąć na litość... Oceny były średie - 27 punktów.