Urbański wielokrotnie dostawał propozycje udziału w tanecznym show. Jak dowiedział się "Super Express", odrzucał je jednak z powodu byłej żony.
- Za każdym razem odmawiał, mówiąc, że dopóki Skrzynecka prowadzi program, on w nim nie wystąpi - ujawniła nam w sierpniu osoba z produkcji programu.
I teraz wreszcie miał okazję wyjść na parkiet. Z Katarzyną, która spodziewa się dziecka, nie podpisano nowego kontraktu. Nową prowadzącą została Natasza Urbańska (34 l., zbieżność nazwisk przypadkowa).
Prowadzący program "Gadżet" w TVN Turbo miał więc wolną drogę i wystąpił w programie. Nie sądził jednak, że zagości tak krótko. Najwyraźniej widzowie za bardzo kochali Kasię, by pozwolić Urbańskiemu przejść dalej.
- Pechowa jest ta trzynasta edycja. Przynajmniej dla mnie - komentował swój występ Urbański za kulisami programu. Pech dotknął też tancerkę Izabelę Janachowską (25 l.), która jeszcze nigdy tak wcześnie nie odpadła z tanecznego show.