- Straciłam poczucie własnej wartości - zaczęła Tatiana swoje kolejne wyznanie na Instagramie. Tym razem postanowiła opowiedzieć o spustoszeniach, jakie dwie ciąże i porody spowodowały w jej ciele.
- Pierwszym spustoszeniem był problem z defekacją. Po pierwszym ciężkim porodzie powstało rektocele, to uchyłek pochwowo-odbytniczy. Polega na tym, że przez rozerwane mięśnie nie masz jak się wypróżnić, bo nie masz mięśni, żeby parły. Każda wizyta w toalecie staje się wyzwaniem. Musisz mieć ze sobą narzędzia dodatkowe, żeby pozbyć się odpadów ludzkich. Lewatywy, rękawiczka, czopki, tabletki, maści, hemoroidy, krwawienie podczas wypróżnień, tworzące się rany w ostatnim odcinku jelita, wzdęcia. To jest zapętlone koło. Sajgon totalny - ujawniła Tatiana.
Te przykre dolegliwości ustały dopiero, gdy wokalistka przeszła specjalną operację.
Porody zmieniły też wygląd jej ciała. Zwłaszcza pierwszy, który trwał aż 33 godziny i podczas którego przez pomyłkę podano jej zbyt dużą ilość kroplówek, przez co 12 litrów płynów zatrzymało się w nogach gwiazdy.
- Popatrzyłam po tych porodach na siebie, na swoją kobiecość i powiedziałam: "Ja tego nie zamawiałam. Ja tego nie chcę". Przy pierwszym porodzie podano mi za dużo płynów w kroplówkach i opuchlizna była tak duża, że moje ciało kończyło się w połowie ud. Opuchlizna zeszła. Ale nie wszystko da się naprawić. Skóra nie wróciła do stanu sprzed. Zmysłowość i sensualność były ważną częścią mojego życia, seksualność była dla mnie ważna. A nagle tak nie podoba mi się to, co widzę. Ktoś może powiedzieć: tego nie widać. A ja czułam się obrzydliwie. Wkradła się jakaś asymetria, bo ciało nie puchnie równomiernie. Wszystko wyglądało nieadekwatnie do mnie, do mojego wieku. Tak jakbym pożyczyła moje krocze, moją kobiecość od kobiety kilkadziesiąt lat starszej ode mnie - mówi Okupnik.
A to wciąż nie wszystko. Tatiana miała wzdęcia, które przypominały trzecią ciążę. Cierpiała też na migreny. Walczy też z uczuleniem.
- Od pierwszej ciąży bardzo pogorszyło się moje uczulenie na zimno. Wiem, że to nietypowe, ale jest coś takiego. Na zmianę temperatur ciało reaguje pokrzywką, bąblami. Teraz zdarza się to nawet, gdy w ciepły dzień w sklepie przechodzę do działu lodówek i dostaję pokrzywki - zdradza wokalistka.
Czytaj "Super Express" bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie KLIKNIJ tutaj