Tatiana Okupnik i Kora otrzymały zaproszenie od organizatorów londyńskiego Cooltura Festival. Niestety ich rola była różna - Kora wystąpiła jako gwiazda wieczoru, zaś Okupnik miała zabawiać publiczność przed występem wielkiej gwiazdy.
Podobno Okupnik poczuła się urażona powierzoną jej funkcją.
- Tatiana unikała Kory jak ognia. Wchodziła na scenę innym wejściem, a na specjalne spotkanie wszystkich artystów, które odbyło się po koncercie jako jedyna nie przyszła - zdradziła w rozmowie z Faktem osoba zaangażowana w organizację festiwalu.
Tatiana na szczęście nie zawiodła fanów i wystąpiła. To, że nie pojawiła się na spotkaniu artystów lub, że unikała Kory w zupełności nam nie przeszkadza. Dobrze, że nie ma fanaberii na miarę Edyty Górniak - odwoływanie koncertów z powodu braku sympatii do innych artystów mogłoby być już nieprofesjonalne. I najważniejsze - zawiodłaby fanów!