Okazuje się, że to była tylko część kampanii na rzecz narodowego programu "Mam dobry cholesterol", a aktorka po prostu zagrała w spocie, który pokażą telewizje. - To jest akcja narodowa, która ma zachęcić ludzi, by się badali, by zrozumieli, że nie można tego filmu, którym jest nasze życie, cofnąć. Zapominanie o badaniach i o zdrowym trybie życia może grozić zawałem, udarem mózgu - opowiada pani Tatiana, ambasadorka programu.
ZAPISZ SIĘ: Wiadomości Super Expressu na e-mail