Taylor Swift odniosła w branży muzycznej tyle sukcesów, że nie starczyłoby nam miejsca, by opisać wszystkie z nich. Ma na swoim koncie niezliczoną liczbę nagród i od lat bije kolejne rekordy popularności, podbijając szczyty list przebojów - za granicą, ale także w Polsce. Królowa popu, choć utwory Swift dawno wykraczają poza ten jeden gatunek muzyczny i rozszerzają się na inne, wkrótce wystąpi w Polsce. Taylor Swift pojawi się w naszym kraju po raz pierwszy i będzie jedynym międzynarodowym artystą, który da w naszym kraju trzy koncerty z rzędu: 1, 2 i 3 sierpnia 2024 roku na PGE Narodowym w Warszawie. Tymczasem zagraniczne media właśnie obiegła informacja o szczodrości panny Swift. Kobieta właśnie dała premię osobom wożącym jej sprzęty między koncertami, a konkretnie kierowcom ciężarówek. To 100 tysięcy dolarów! Szczegóły są powalające.
Taylor Swift z premią dla ludzi wożących jej sprzęt. 100 tysięcy dolarów dla każdego! W Polsce zrobi podobnie?
Jak podaje zagraniczny portal TMZ, Taylor Swift miała wypłacić kierowcom ciężarówek przewożącym sprzęt podczas jej trwającej trasy koncertowej premie po 100 tysięcy dolarów. To nie wszystko, bo nagrody finansowe mieli także dostać inni współpracownicy wokalistki. Łącznie Swift miała przeznaczyć na to wszystko ponad 55 milionów dolarów. Polscy fani już spekulują, że być może Taylor Swift przy okazji wizyty w Polsce również postanowi nagrodzić kierowców, którzy pomogą jej w transportowaniu sprzętu. Może nawet znajdą się wśród nich Polacy, nigdy nie wiadomo. Trasa "The Eras Tour" według medialnych doniesień może stać się najbardziej dochodową trasą koncertową wszech czasów i przynieść zysk w wysokości powyżej miliarda dolarów.