Podczas gdy świat walczy z koronawirusem, nie można zapomnieć o innych chorobach, które nie zniknęły, a wręcz nasilają się w porze roku, którą teraz mamy. Wiosną i latem chętniej wychodzimy do lasu, nad jezioro czy rzekę. Nie sposób więc uniknąć skupisk drzew. Łatwo narazić się tam na ukąszenie kleszcza, który może spowodować u nas boreliozę – groźną chorobę, która może prowadzić nawet do upośledzenia słuchu czy padaczki.
Niepisaną ambasadorką walki z boreliozą w Polsce jest Barbara Kurdej-Szatan (35 l.). Gwiazda telewizji walczy z tą chorobą już od 6 lat. I głośno o tym mówi, by pomóc innym. Basi pomogły dopiero naturalne metody leczenia.
– Antybiotykami leczyłam się przez pięć tygodni. Brałam po pięć dziennie. Dwa miesiące po zakończeniu terapii moje wyniki się nie zmieniły w ogóle – opowiadała Basia w jednym z wywiadów. – Antybiotyki na dłuższą metę osłabiają i wyniszczają organizm. Stosuję więc również dietę i zioła. Przede wszystkim trzeba jeść dużo witamin, dbać o siebie – zaznaczyła.
To właśnie w boreliozie Basia doszukała się problemów z zajściem w drugą ciążę.
– Staramy się już od 1,5 roku co najmniej, ale nie wychodzi… Może ta moja borelioza źle na to wpływa? Trudno powiedzieć – powiedziała zaniepokojona Basia w wywiadzie, którego udzieliła w grudniu ub.r.
Teraz gdy szczególnie łatwo o ukąszenie przez kleszcza, Basia Kurdej-Szatan apeluje do wszystkich czytelników „Super Expressu” o ostrożność.
– Uważajcie na siebie, zawsze po spacerze sprawdźcie ciuchy i ciało od stóp do głów! Dużo zdrówka życzę! – mówi nam uśmiechnięta jak zawsze aktorka.
Z chorobą zmierzył się też Paweł Stasiak (52 l.) z Papa D. Muzyk też był źle leczony.
– Nagle czuję, że coś dziwnego dzieje się z moją twarzą. Byłem już wtedy, wskutek błędnej diagnozy, leczony na parkinsona! Lekarstwa powodowały, że zachowywałem się dziwnie. Na przykład ciągle ziewałem, nie mogłem się opanować – wspomina gwiazdor sceny.
Wśród zarażonych gwiazd jest też piosenkarka Kasia Kowalska (47 l.) czy dziennikarz Wojciech Jagielski (57 l.).