Ustawa całkowicie zakazująca aborcji w Polsce spotyka się z wielką niechęcią dużej części rodaków. Zabieg przerwania ciąży nadal wzbudza kontorwersje w naszym kraju. Istnieje jednak wiele cenionych gwiazd, również z Polski które mu sie poddały. W czasach komunistycznych ciążę można było przerwać łatwiej, niż dziś i to w legalny sposób. Z tego powodu do aborcji przyznają się gwiazdy starszego pokolenia.
Jedną z nich jest Maria Czubaszek. - Zrobiłam to dwa razy. Nigdy z tego powodu nie miałam traumy, tylko mówiłam: Boże, jak to cudownie, że ja to zrobiłam - powiedziała pisarka w programie TVN Uwaga. O aborcji otwarcie mówi również Krystyna Mazurówna, która od lat mieszka we Francji. Jak przyznaje kobiety z jej pokolenia dokonywały aborcji i było to dla nich normą. - Aborcja to drażliwy temat, ale walczmy z tabu, żeby był jakiś postęp. Ja wiem, że w Polsce nadal istnieje antysemityzm, homofobia, rasizm - mimo, że nie mówi się o tym głośno. Trzeba kształtować świadomość ludzi, walczyć z zacofaniem - powiedziała tancerka w wywiadzie dla serwisu dziennika.pl. O swoich aborcjach mówi również Nina Andrycz. Zabieg przeszła dwukrotnie. - Już wtedy kochałam swoją pracę bardziej, niż małżeństwo - wspominała aktorka w jednym z wywiadów dla magazynu "Viva!".
Zagraniczne gwiazdy mają mniejsze opory w mówieniu o przerywaniu ciąż, gdyż na Zachodzie temat już dawno przestał być kontrowersyjny, a aborcja jest całkowicie legalna od lat. Nie oznacza to jednak, że gwiazdy, które dokonały aborcji są zawsze z tego dumne. Żona Ozzy'ego Osbourne'a, Sharon zaszła w ciążę w wieku 17 lat. Usunęła dziecko, ale ten fakt prześladuje ją do tej pory. Whoopi Goldberg, przyznała się, że sama dokonała aborcji. Użyła w tym celu wieszaka. Miała wtedy 14 lat i nie chciała zostawać matką.
Piosenkarka Lil Kim miała w latach 90-tych romans z żonatym mężczyzną. Kiedy zaszła w ciążę, zdecydowała się ją przerwać. Aborcji dokonała również Joan Collins. Do zabiegu zmusił ją jeden z jej partnerów. Do aborcji przyznała się również francuska aktorka Catherine Deneuve - Petycję w obronie prawa do aborcji podpisałam, bo nie mogłam znieść, że godzi się w wolność kobiety, jeśli chodzi o pełne rozporządzanie własnym ciałem. I dlatego, że sama również przerwałam ciążę. Zarzucano mi, że podpisałam ten manifest. Ale jestem z tego dumna - mówiła w jednym z wywiadów.
Sinead O'Connor przerwała ciążę, gdyż musiała wyruszyć w trasę koncertową. Nie przeszkodziło jej to w byciu kochającą matką czwórki dzieci. Marylin Monroe przypisuje się aż 12 aborcji, jednak liczba nie została potwierdzona. Faktem jest, że gwiazda kina zachodziła kilkukrotnie w ciąże, ale uznawała, że nie jest to odpowiedni moment na dziecko.
Również Krysytna Janda wyznała, że dwukrotnie usunęła ciąże, które zagrażały jej życiu. - Podejmowałam bardzo dramatyczną decyzję. Jeżeli zdarzyłoby mi się to w momencie działania nowej ustawy, to mnie by już nie było od 1980 roku na świecie – wyznaje aktorka.
Zobacz: Paulina Młynarska OSTRO: Rządzący założyli, że Polki są GŁUPIE