W związku z premiera najnowszej płyty "Pop Romantyk", Dawid Kwiatkowski rozpoczął bardzo nietypową trasę koncertową. Tym razem nie zapełnia sal koncertowych, amfiteatrów i stadionów, a gra mini koncerty w domach fanów. Zorganizowana wraz z RMF kanapowa trasa rozpoczęła się wizyta u Adama, jednego z fanów, który zgłosił gotowość do ugoszczenia muzyka. Na gości czekała cała rodzina chłopaka. Było miło sympatycznie i poruszająco. I, jak to zwykle w takich sytuacjach bywa, w końcu polały się także łzy.
Zdumiewające, co zrobił Dawid Kwiatkowski jednej ze swoich fanek. Szok! To zostanie z nią na zawsze
Dawid Kwiatkowski zagrał mini koncert u fana w domu. Było wzruszająco!
Dawid Kwiatkowski zapukał do drzwi do mu Adama w piątek, 19 stycznia, czyli w dniu premiery płyty "Pop Romantyk" oraz klipu do piosenki "Co zostało mi?". Po krótkim przywitaniu i obdarowaniu Adama prezentami, Dawid przeszedł do clue wizyty, czyli mini koncertu. Adam poprosił o piosenkę "Co zostało mi". Dawid śpiewał przy akompaniamencie gitary akustycznej. jednak już po kilku wersach przerwał na chwilę, by uścisnąć poruszonego Adama. Emocje wzięły górę, i polały się łzy. Uronił je nie tylko Adam, ale także jego mama. Dawid trzymał się dzielnie, ale widać było, że i on był poruszony całą sytuacją. a to dopiero początek trasy. Ciekawe co będzie się działo dalej.