Krzysztofa Rutkowskiego nikomu przedstawiać nie trzeba. Od lat znany detektyw pojawia się w swojej kwadratowej fryzurze przy okazji różnych medialnych spraw. Dwa lata temu poślubił swoją ukochaną Maję Plich, z którą ma dziewięcioletniego syna Krzysztofa. Żona detektywa bardzo chciałaby zaistnieć w show-biznesie. Chętnie dzieli się swoim życiem prywatnym i robi wszystko, aby jej nazwisko jak najczęściej gościło mediach. Nie spodziewaliśmy się jednak, że zrobi coś takiego...
ZOBACZ KONIECZNIE: Radek Majdan szczerze o byciu tatą: "jestem wrakiem człowieka"!
Na swój profil na Instagramie, Maja wrzuciła swoje zdjęcie, pod którym pojawił się wpis:
"Zonko ❤️ kocham Ciebie ❤️ wyglądasz na 5"
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że to ona sama dodała ten komentarz. Jak rozumiemy, miał on być wyznaniem miłości zamieszczonym przez jej znanego męża. Najwidoczniej Maja zapomniała zmienić konto, dodając te słowa. Wygląda na to, że żona Rutkowskiego prowadzi swój profil i Krzysztofa. Można podejrzewać, że to nie pierwszy raz, gdy w imieniu męża zamieszcza jakieś komentarze na swoim profilu. Niestety tym razem doszło do sporej wpadki.
Plich postanowiła jakoś ratować sytuację i pod tym wyznaniem miłości samej sobie, zamieściła dodatkowy komentarz:
"@detektywkrzysztofrutkowski z mojego konta piszesz ?????"
Tym samym chciała dać do zrozumienia, że to Krzysztof zapomniał przelogować się na swoje konto. Jednak takie tłumaczenie chyba nie bardzo już uratuje całą sytuację...