Tego nie wiedzieliście! Bronisław Cieślak wystąpił w teledysku Maryli Rodowicz. Karty, wódka i piękne dziewczyny

Bronisław Cieślak po wielu latach przegrał walkę z poważną chorobą. Ta przykra informacja przerwała długi majowy weekend. Legendarny porucznik Borewicz chorował na raka, ale jak sam przyznał, nie bał się śmierci. Po wykryciu raka prostaty w 2017 roku, aktor przeszedł operację w Klinice Urologii i Urologii Onkologicznej Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Z powodu choroby postanowił zakończyć swoją karierę aktorską i skupić się na rodzinie. Niestety, 2 maja br. zmarł. Bronisław Cieślak to nie tylko charyzmatyczny i kultowy porucznik Borewicz, ale także... nieszczęśliwy kochanek Maryli Rodowicz! A to wszystko przez teledysk.

SPRAWDŹ TEŻ: Dance Dance Dance 3: Półfinałowe występy pokazały wielki rozwój uczestników! "Byłeś wysuszonym podkładem kolejowym"

"Bad Boy" w zadymionej spelunie. Cieślak w zupełnie nowej roli

Okazało się, że Bronisław Cieślak wystąpił w teledysku do piosenki Maryli Rodowicz "Zamiast wódkę pić". Zarówno utwór, jak i wideo nawiązują do stylu zadymionej speluny rodem z Dzikiego Zachodu! Wokalistka zagrała w nim aż dwie role - grającej na gitarze piosenkarki, ubranej w wielki kowbojski kapelusz oraz kurtkę z charakterystycznymi frędzlami oraz barmanki. Jednak głównym bohaterem jest zdecydowanie Bronisław Cieślak! Aktor wcielił się w rolę "złego gościa", hazardzistę, który nie stronił od papierosów, alkoholu i kobiet.

Obok Cieślaka, na ekranie zobaczyć można Zofię Zborowską, która gra jego kochankę. Warto wspomnieć, że słowa do piosenki napisała sama Agnieszka Osiecka. Ich odbiorcą jest właśnie postać grana przez Cieślaka. Tak o swojej roli mówił aktor w wywiadzie dla portalu Interia:

Ta piosenka opowiada o tym, że pewna kobieta mówi do mężczyzny, że nie ma chodzić do innych kobiet, ani nie pić alkoholu, tylko stać pod jej oknem i wyznawać miłość. Jednak, gdy to się staje, sytuacja się odmienia. On jest pantoflarzem, a ona idzie 'w tango'. Zagrałem tego niesfornego mężczyznę. W tym tekście jest mądra, znana od wieków prawda. Płeć piękna bardzo często czuje słabość do krnąbrnych chłopców. Gdy mężczyzna staje się uległy, to kobiety przestają zwracać na niego uwagę.

Teledysk stworzony w stylu filmów Quentina Terentino to opowieść o skomplikowanej relacji, która kończy się tragicznie dla mężczyzny! A dookoła - piękne kobiety, ciężki dym ulatujący z cygar i zapach whisky, wymieszane z wyjątkowym wokalem Maryli Rodowicz i pełnymi emocji spojrzeniami Bronisława Cieślaka. Zobaczcie sami!