Siwe, wręcz platynowe włosy, nos Baby - Jagi, twarz pokryta siatką głębokich zmarszczek. Tak wygląda teraz Stenka, która pewnie ma problemy z rozpoznaniem samej siebie w lustrze. A wszystko to w imię sztuki. Bo aktorka właśnie ma próby do sztuki "Marat/Sade", w której zagra słynnego francuskiego pisarza, markiza de Sade, i dlatego poddaje się szpecącej ją charakteryzacji.
Jeśli są odważni, którzy chcieliby na własne oczy zobaczyć wstrętną Stenkę, to z dziennikarskiego obowiązku informujemy, że sztuka "Marat/Sade" na deskach teatru zagości 7 czerwca.