Teodorska musi oszczędzać na paliwie

2009-04-22 8:00

Kryzys dotyka niemal każdego. Nawet taką gwiazdę jak Małgorzata Teodorska (28 l.). Aktorka znana jako Irka z "Plebanii" też oszczędza. Na paliwie.

Małgosię i jej ukochanego, biznesmena Krystiana Zielińskiego, spotkaliśmy na jednej z warszawskich stacji benzynowych. Wypasionym ferrari za niemal 700 tysięcy złotych zajechali pod dystrybutor. Gwiazda wyglądała elegancko, ale przede wszystkim bardzo drogo. Sama torebka od Louisa Vuittona to koszt co najmniej 3 tysięcy złotych.

Dlatego wpadliśmy w zdumienie, gdy okazało się, że artystka zatankowała superbrykę za zaledwie 95 złotych i dwa grosze. A wydawałoby się, że osoby, które stać na ferrari, nie muszą przejmować się takimi drobiazgami jak cena paliwa. Okazuje się, że jest całkowicie odwrotnie. Aktorka najwidoczniej też odczuła światową zapaść finansową. Nie miała 400 złotych, by zatankować auto do pełna. Zbiornik tego włoskiego potwora pomieści 95 litrów, bo pali aż 18 litrów na sto kilometrów.

Za 95 zł Małgosia zapewne daleko nie zajechała. Po stu kilometrach, które w jeden dzień można zrobić, krążąc po Warszawie, znów będzie musiała zatankować albo przesiąść się do komunikacji miejskiej. Mamy jednak nadzieję, że do tego nie dojdzie. Zapewne nie pozwoli jej na to jej ukochany biznesmen.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki