- Będziemy kręcili polską ekranizację "Casablanki". Wszystko będzie miało miejsce w Górze Kalwarii. Zagram główną rolę, to nisko budżetowy film. Naprawdę zobaczyłam to oczami wyobraźni i postanowiłam, że trzeba się w tym sprawdzić - stwierdziła skromnie Ola.
Nominacji do Oscara raczej nie można sie spodziewać, ale kto wie... Może to początek nowej jakości w polskim kinie niezależnym. Przecież nie od dzisiaj wiadomo, że Ola to prawdziwa "artystka"!