Teresa Lipowska ma adoptowanego wnuka. "Trudno było do niego dotrzeć"
Teresa Lipowska podczas Campus Polska Przyszłości 2023 otworzyła się chyba tak jak nigdy. Aktorka znana przede wszystkim z roli Barbary Mostowiak w serialu "M jak miłość" zdradziła swoją wielką tajemnicę dotyczącą życia prywatnego. Chodzi o jej adoptowanego wnuka, o którym wiedzieli dotychczas chyba tylko członkowie najbliższej rodziny. Sprawa wyszła na jaw przy rozmowie o samotności. Chłopak ma problemy. - Nawet jeżeli wokół ma się dużo ludzi, to można być samotnym. Zacznę od dzieci, mój wnuk jest adoptowanym Rumunem i było "bo ty jesteś czarny, inny". On ma 19 lat i jest człowiekiem zamkniętym, trudno było do niego dotrzeć. Ja mam wokół siebie mnóstwo ludzi, kolegów z planu, ale ludzie cię nie zauważają. Doszłam do wniosku, że trzeba wyjść do kogoś, kto cię będzie potrzebował - zwierzyła się Teresa Lipowska w trakcie rozmowy z Jakubem Bączkiem na konferencji Campus Polska Przyszłości 2023. - Samotność trzeba sobie ubarwić - dodała 86-letnia gwiazda "M jak miłość".
Teresa Lipowska mąż. Cóż to była za miłość!
Teresa Lipowska była bardzo zakochana w swoim drugim mężu. Tomasz Zaliwski zmarł już 17 lat temu, ale słynna Barbara Mostowiak z "M jak miłość" ciągle o nim pamięta. Nic dziwnego, bo byli małżeństwem przez 43 lata. Jedną z pięknych historii z ich związku przytoczył niedawno magazyn "Świat&Ludzie". Teresa Lipowska przez 40 lat jeździła z mężem do wsi Stdzienniczna. Teraz - gdy gwiazda "M jak miłość" - spaceruje w tamtych okolicach - ma przed oczami obraz Tomasza Zaliwskiego. Aktorka zdradziła nawet, że kiedyś mąż specjalnie dla niej wyremontował łódkę, którą nazwał "Serduszko". Piękne wspomnienie. Cóż to była za miłość! W naszej galerii prezentujemy urocze zdjęcia Teresy Lipowskiej z mężem Tomaszem Zaliwskim.