Teresa Werner od wielu lat funkcjonuje w polskim show-biznesie. I choć raczej stroni od telewizyjnych kamer czy fleszy, nie występuje na ściankach i chroni swojej prywatności, to chętnie dzieli się smaczkami ze swojego życia w mediach społecznościowych, gdzie utrzymuje kontakt z wiernymi fanami. A tych ma tysiące w całej Polsce. Artystka w wieku 16 lat zadebiutowała w Zespole Pieśni i Tańca "Śląsk", będąc najdłużej występującą osobą w tej formacji - łącznie niecałe 33 lata. W 2025 roku skończy 67 lat, ale ani myśli wybierać się na emeryturę. Kontynuuje karierę solową, wydając hit za hitem i gromadząc tłumy na swoich koncertach. Okazuje się, że aby zobaczyć Teresę Werner na żywo, trzeba wyczekiwać jej biletów nawet przez dwa miesiące. Wejściówki wyprzedają się jak świeże bułeczki! Między innymi właśnie to zainteresowanie przyczyniło się do tego, że wokalistka praktycznie nie bywa w domu. Niedawno wyznała całą prawdę na ten temat. Szczegóły poniżej.
Teresa Werner nie może przestać koncertować. Grafik występów pęka w szwach
Teresa Werner uwielbia spotkania ze swoją publicznością, co często podkreśla w swoich wpisach w mediach społecznościowych. Niedawno stwierdziła, że ma mnóstwo energii i dzięki temu nigdy nie brakuje jej na koncertach. Na niektóre z jej koncertów bilety zniknęły z ponad dwumiesięcznym wyprzedzeniem. Pod koniec stycznia 2025 roku Teresa Werner wyznała, że ostatnio cały czas jest w trasie.
- Kiedy spoglądam w grafik koncertowy, to stwierdzam, że więcej jestem z wami, niż w domu. Jest to niezwykłe i wyjątkowe - stwierdziła zaskakująco Teresa Werner. To oznacza, że rodzina prawie jej nie widuje, choć zapewne cieszy się z sukcesów piosenkarki i mocno wspiera ją w jej działaniach.
Co ciekawe, Teresa Werner przyciąga na swoje koncerty ludzi w różnym wieku i to od lat. Jej dobra passa nie jest więc dziełem przypadku czy chwilowego wzrostu popularności, a efektem ciężkiej pracy i systematyczności. Przy okazji media chętnie komentują i komplementują wygląd artystki, która mimo 67 lat prezentuje się zjawiskowo.