- Jedyny wielki urząd polityczny, który naprawdę mnie interesuje, jest dla mnie nieosiągalny, ponieważ urodziłem się w Austrii i przez to nie mogę zostać prezydentem Stanów Zjednoczonych - powiedział słynny Terminator na łamach austriackiego dziennika "Krone".
Umięśniony gwiazdor już dostał parę kinowych propozycji. Obecnie zapoznaje się ze scenariuszami trzech filmów, w których mógłby zagrać główne role.
Patrz też: Arnold Schwarzenegger kończy z posadą gubernatora Kalifornii