W 2. odcinku "The Story of my life" wystąpili Marcela Leszczak i Michał Koterski. Marcela i Michał są w szczęśliwym związku, którego owocem jest syn Fryderyk.
Grom z nieba
Misiek Koterski opowiedział o tym, jak wyglądały ich zaręczyny. - Powiedziałem jej: "Marcela, jesteś miłością mojego życia. Wyjdziesz za mnie?" - a ona nie wierzyła, że to mówię. Zapytała, gdzie jest pierścionek. A kiedy go wyjąłem, bo wszystko miałem przygotowane, to zaczęła krzyczeć - powiedział.
Szybka ciąża
Para przyznała również, że szybko po zaręczynach okazało się, że Marcela jest w ciąży. Nie była to ciąża planowana. - Odebrałam swoje badania, zobaczyłam, że mam podwyższone beta hcg. Nie wiedziałam, co to jest, zaczęłam o tym czytać i okazało się, że jestem w ciąży - przyznała.
Marcela powiedziała też, że Michał bardzo ucieszył się z ciąży, zapewnił ją, że wszystko będzie dobrze, niezależnie od tego, jak ich życie się potoczy. - Niezależnie od tego, czy będziecie razem? - dopytała Katarzyna Montgomery. - Tak, powiedział, że mi pomoże - przyznała Marcela.
Marcela w wieku 50 i Michał w wieku 63 lat
Marceli bardzo spodobał się dojrzały Michał. - Jak na Ciebie patrzę, to myślę, że trafi nam się jeszcze jedno dziecko - powiedział Misiek.
Jak zachował się Michał, gdy ucharakteryzowano go na 63-latka? Mówił o namiętności w związku, ale też dużo o swoim synu. - Mój ojciec zawsze chciał, żebym był szczęśliwym człowiekiem. I ja też bym chciał tego dla Fryderyka. Nie będę go katował swoimi ambicjami - powiedział Misiek na wizji.
Przyznał też, że nie wie, jakim będzie człowiekiem. - Przyszłość generalnie generuje we mnie jakieś lęki - powiedział. Ale mówił też uczciwie w programie, że uczy się przy Marceli być mężczyzną. - Ona jest cudem w moim życiu, który Bóg postawił na mojej drodze - powiedział.
Marcela w wieku 75 i Michał w wieku 88 lat
- Gdybyśmy dożyli do tego wieku razem, to by się spełniło jedno z moich największych marzeń - powiedział Misiek na widok Marceli. - Ciężko mi w to wszystko uwierzyć. W to, że życie może tak nagle się skończyć, zwłaszcza że moje życie dopiero od niedawna jest prawdziwe. Dzięki Tobie - dodał. Marcela podziękowała mu za te słowa.
- Nie chcę nic mówić swoim wnukom. Chcę, żeby same czerpały z naszej miłości. Moi dziadkowie nie musieli mi nic mówić, patrzyłem na nich, że dalej są razem i to było wszystko - powiedział Michał.
Na koniec programu Marcela podziękowała Michałowi, że mogła przeżyć z nim życie. Misiek bardzo się wzruszył po tym wyznaniu. - Musimy cieszyć się z każdego dnia - powiedziała równie wzruszona Marcela.