"The Voice of Poland" to jeden z najpopularniejszych programów rozrywkowych w Polsce, który co roku odkrywa nowe talenty wokalne. Dzięki unikalnej formule i znanym trenerom program zdobył wierne grono fanów. W jesienne sobotnie wieczory mamy okazję śledzić zmagania 15. już edycji show TVP. Trenerzy pełnią nie tylko rolę jurorów, ale przede wszystkim mentorów. Tegoroczny skład jurorski jest jednym z najbardziej różnorodnych w historii programu w Polsce. Gwiazdy w przerwach między występami chętnie rozmawiają o sprawach prywatnych, nie inaczej było tym razem.
Zobacz też: Kuba Badach potraktowany jak jakiś kajtek! Bezczelność na antenie TVP
Rozczulony Baron rozprawia o przyszłości swojego synka Leonarda
Podczas nagrań sobotniego odcinka „The Voice of Poland” Aleksander Baron trener głośno zastanawiał się nad przyszłością swojego synka Leonarda. Muzyk zdradził między innymi, jak wyobraża sobie przyszłość swojego synka. Pretekstem do rozważań był występ jednego z uczestników „The Voice of Poland”, któremu podczas wykonywania autorskiej piosenki akompaniował ojciec.
Muszę ci serdecznie podziękować. Ten występ z tatą mnie personalnie wzruszył. Sam jestem tatą od trzech miesięcy i zobaczyłem na tej scenie siebie za lat około dwadzieścia, kiedy ja będę mógł, mam nadzieję wielką i głęboko w to wierzę, podgrywać mojemu synkowi Leonardowi na scenie. Dziękuję ci pięknie. Cudowne to było przeżycie
- wyznał poruszony Baron.
Zobacz: Baron dobitnie o zachowaniu Cleo i Nataszy w „The Voice Kids”. "Takiego cyrku tu jeszcze nie było"
Przesłuchania w ciemno na Warmii i Mazurach
Z malowniczych Mazur i Warmii na przesłuchania w ciemno stawiło się kilku bardzo utalentowanych uczestników. Kuba Anusiewicz, Iga Lewandowska, Maciej Kita, Natalia Krygier, Klaudia Stelmasik, Bartłomiej Michałek. Największe wrażenie wywarł na trenerach Maciek Kita, który przygotował utwór "Fragile" z repertuaru Stinga i grupy The Police. Uczestnik odwodził wszystkie cztery fotele, a na swoją trenerkę wybrał Lanberry.
Po trzy fotele odwrócili Kuba Anusiewicz i Bartłomiej Michałek. Pierwszy z zawodników zaśpiewał piosenkę z repertuaru Labirynth i Emeli Sandé "Beneath your beautyful" i ostatecznie trafił do drużyny Kuby. Z kolei Bartek, który zaśpiewał "Beatyful Thnigs" Bensona Boone wybrał team Michała Szpaka. Lanberry i Michał walczyli o dwie uczestniczki - Igę Lewandowską (zaśpiewała "Lettle Lies" zesołu Feetwood Mac) i Klaudię Stelmasiak ("Royals" Lordie). Iga zasiliła drużynę Michała, a Klaudia poszła do Gosi.
Polecamy: Tak Michał Szpak nazwał Kubę Badacha. Nowy konflikt w show-biznesie
"The Voice of Poland" i przesłuchania w Lublinie
Kolejnych sześciu uczestników, którzy stanęli na pięknej scenie Voicea pochodziło z okolic Lublina. Karol Wnuk, Janek Bidiuk, Weronika Gabryelczyk, Julia Konik-Rańda, Paulina Szczygielska i Iga Iśko dali z siebie wszytko.Ostatnia z wymienionych wokalistek jako jedyna odwróciła cztery fotele, a to za sprawą świetnego wykonania piosenki Alanis Morisette "Ironic". Najbardziej przekonały ją argumenty Michała i to jego wybrała na trenera. Z kolei paulina nie zdołała do siebie przekonać trenerów. Do drużyny Afro dołączyli Janek i Julia. Karol trafił do drużyny Kuby, a Weronika będzie się rozwijać pod okiem Lanberry.
Nie przegap: Kolejne odcinki "The Voice of Poland" za nami. Takiego obrotu spraw nikt się nie spodziewał