W tym roku z powodu pandemii koronawirusa, wydarzenie przeniesiono w bardziej kameralne miejsce. Koncert "Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki" miał miejsce 1 sierpnia w Parku Wolności Muzeum Powstania Warszawskiego. Mimo zmiany lokalizacji, nie brakowało emocji i publiczności. Nie tylko zebrani na miejscu, ale też widzowie przed telewizorami i w sieci, mogli śledzić wieczór pełen wspomnień. Ich szczególną uwagę przykuła jedna z tłumaczek języka migowego, która szalała podczas koncertu piosenek powstańczych! Pełna energii i zaangażowania przekazywała osobom niesłyszącym treść śpiewanych pieśni. Internauci zachwycili się jej profesjonalizmem i energią. Od wczoraj w sieci pełno jest nagrań z udziałem kobiety, a widzowie zadają zasadnicze pytanie - kim ona jest?
Zagadka rozwikłana! Małgorzata Limanówka należy do Stowarzyszenia Tłumaczy Polskiego Języka Migowego. To właśnie ona zachwyciła oglądających koncert "Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki". Oprócz dłoni, Pani Małgorzata pracowała dosłownie całym ciałem! Internauci zachwalali tłumaczkę:
- Ta Pani od języka migowego jest kapitalna. Umie przekazać nawet emocje. Majstersztyk.
- Praca tłumacza migowego może być fascynująca... szczególnie dla widza słyszącego:))) Profeska level master!!!
- Jezu, jaka wspaniała!
- Jest genialna!