Agata Młynarska 10 lat temu "przyniosła" program "Nasz nowy dom" do Polsatu. Jako szefowa odpowiedzialna za nowe projekty była przekonana, że format jest znakomity - poza tym, że ma misję, to zjedna stacji wiernych widzów. Udało jej się przekonać do niego Ninę Terentiew. Po czasie okazało się, że się nie pomyliła się - dziś to jeden z flagowych projektów stacji.
Agata Młynarska o wyborze Katarzyny Dowbor na prowadzącą: "Przełknęłam to z godnością"
W obszernym wpisie na Facebooku Młynarska odniosła się do zmian, jakie w ostatnim czasie zachodzą w programie. Przy okazji przyznała, że kiedyś pragnęła sama zostać prowadzącą, jednak, gdy wybór padł na Katarzynę Dowbor nie miała wątpliwości, że to świetne rozwiązanie, a szefowej przyznała, że to genialny pomysł. "Kaśka była stworzona do tego programu. Dojrzała babka, swojska, uśmiechnięta, w kurtce, czapce i buciorach była absolutnie prawdziwa i wiarygodna. Ten format dał jej kolejne życie zawodowe. Widoczność, gigantyczną popularność i miłość widzów. Jak pomagasz i zmieniasz komuś życie na lepsze, dostajesz szansę od telewizyjnego losu!" - napisała, po czym zwróciła uwagę na jeszcze jedną, bardzo istotną rzecz: "Kasia była też reprezentacją nas, kobiet 50+ w telewizji i to było bardzo ważne. Wielki szacun dla Kasi za te 10 lat programu!"
Komentując zmiany w programie "Nasz nowy dom" Młynarska pisze, że "telewizja to miłość bez wzajemności"
Dziennikarka, odpowiadając na skierowane do niej pytania, co sądzi o ostatnich zmianach odpowiada wprost: "Zmiana boli. W naszej robocie jest codziennością. Nie mamy na nią wpływu. Na decyzje i humory szefów, na wyniki oglądalności, na szczęście, które czasem sprzyja, a czasem przelatuje obok. Każdy szef anteny ma prawo do zmian. Ba, nawet powinien ich dokonywać bo rutyna i zasiedzenie nie zawsze dobrze robią programom" Dodaje jednak, że mimo iż rozumie potrzebę odświeżenia formatu, to nie akceptuje sposobu, w jaki ta zmiana się odbyła. Pisaliśmy o tym, że forma w jakiej Katarzyna Dowbor została poinformowana o zwolnieniu, pozostawia sporo do życzenia.
Młynarska nie ma wątpliwości, że Ela Romanowska to znakomity wybór
"Ela Romanowska jest fantastyczną babką. Ma ogromny talent zjednywania ludzi, super energię, dystans do siebie i jest „dziewczyną z sąsiedztwa”. Ma otwarte serce i uśmiech i swoich widzów! Z pewnością znakomicie sobie poradzi wśród ludzi, których dotknęło cierpienie" - kończy wpis dziennikarka. Pozostaje nam życzyć nowej prowadzącej dużo wytrwałości i uśmiechu. Wierzymy, że szybko przekona do siebie nawet największych sceptyków. Trzymamy kciuki za ogromny sukces!