Patricia Kazadi u szczytu sławy zniknęła z mediów
Patricia Kazadi (36 l.) to jedna z bardziej znanych polskich artystek. Od lat jest barwną postacią polskiego show-biznesu. Popularność i uznanie fanów zdobyła w 2002 roku występem w programie "Szansa na sukces". Ogólnopolską rozpoznawalność zapewniła jej rola Anny Chełmickiej w serialu "Egzamin z życia".
Chętnie występuje w programach, w których może zaprezentować swoje liczne talenty. Brała udział m.in. w "Jak oni śpiewają", "Tańcu z Gwiazdami" czy show "Dance Dance Dance". Patricia Kazadi rozwija również karierę muzyczną, a w przyszłym roku zadebiutuje jako współprowadząca program "Must Be The Music. Tylko Muzyka" na Polsacie.
Jej kariera rozwijała się doskonale, dlatego jej decyzja o wycofaniu się z show-biznesu zaskoczyła wiele osób. Po pewnym czasie Patricia wyznała, że od dawna borykała się z poważnymi zaburzeniami odżywiania, zajadła stres, a później wymiotowała. Przyznała również, że już na początku swojej kariery chorowała na depresję i miała załamanie nerwowe.
Do tego gwiazda bardzo długo zmagała się z tajemniczą chorobą. Dopiero kilka lat temu udało się postawić poprawną diagnozę: endometrioza głęboko naciekająca, najgorszego, IV stopnia. Wcześniej często słyszała od lekarzy, że "taka jej uroda".
Zobacz również: Patricia Kazadi zgubiła pierścionek wart fortunę! "Będę miała straszne problemy"
Patricia Kazadi: "Zawalczyłam o swoje zdrowie psychiczne i życie"
Przerwę od mediów wykorzystała na podreperowanie zdrowia. W rozmowie z Bartoszem Boruciakiem w programie "RAPtowneRozmowy" w MixtapeTV, opowiedziała teraz, dlaczego zniknęła z mediów. Szczerze przyznała, że była przebodźcowana. Do tego w bardzo młodym wieku musiała zmagać się z wieloma obowiązkami oraz nagłą popularnością.
Zbyt duża ilość informacji, presji, oczekiwań, wymagań - nie tylko innych wobec mnie, ale również mnie wobec samej siebie, w bardzo młodym wieku. (...) Może gdybym miała team, management, mamę, która byłaby moją managerką, wtedy jak miałam 20 lat i prowadziłam formaty i robiłam inne rzezy, to może poradziłabym sobie z różnymi rzeczami lepiej. Jak masz tę poduszkę, na której lądujesz to jest łatwiej niż, gdy lądujesz na gruzie i cemencie - stwierdziła Kazadi.
Z czasem wszystko zaczęło odbijać się na jej zdrowiu psychicznym. Do tego dochodził hejt, który często na nią spadał np. z powodu wyglądu. W końcu zdecydowała się skupić na zdrowiu. Jej decyzja zaskoczyła wiele osób. Ludzie z branży twierdzili, że jeśli zniknie u szczytu popularności, to już nie uda jej się wrócić do show-biznesu.
Zawalczyłam o swoje zdrowie psychiczne i o swoje życie. Myślę, że gdybym nie zrobiła tej przerwy, to nie wiem czy byśmy teraz rozmawiali. (...) Niezależnie od tego, jaki zawód wykonujesz, to jak czujesz, że jesteś na granicy swoich możliwości i wytrzymałości, to naprawdę warto zaryzykować i zawalczyć o siebie. Nawet jeśli inni nie wierzą, że to jest właściwa i słuszna decyzja. Gdy ja chciałam sobie zrobić przerwę, wiele osób pukało się w czoło - dodała gwiazda.
Zobacz również: Kazadi wyznaje, że wołali za nią "gruba świnia". Okrutne traktowanie sprawiło, że straciła chęci do życia