Beata Tyszkiewicz w 2017 roku wycofała się z życia publicznego. Nie udziela wywiadów, nie pojawia się na branżowych imprezach. - Wszystko ma związek z szacunkiem, jakim moja mama darzy swoją publiczność. Ona uważa, że gwiazda zawsze i wszędzie powinna być wzorem, dobrze wyglądać i nie urażać ludzi swoją słabością i gorszym wizerunkiem - mówiła nam jej córka, Karolina Wajda (56 l.).
Marek Kondrat z zawodu wycofał się jeszcze wcześniej. Ostatnią rolę zagrał 13 lat temu. Na ekranie pojawiał się jedynie w reklamach jednego z banków. W międzyczasie rozwijał swój biznes związany z winami.
Beata Tyszkiewicz i Marek Kondrat wystąpią w filmie "Na mój pogrzeb w czerwonej sukni przyjdź"
Tym większe było nasze zdziwienie, gdy okazało się, że zarówno Tyszkiewicz, jak i Kondrat wystąpią w filmie, którego roboczy tytuł brzmi "Na mój pogrzeb w czerwonej sukni przyjdź". Czym przekonał ich twórca? - Fantastycznym scenariuszem, ale chyba przede wszystkim charyzmą reżysera i wyjątkowością jego poprzedniego filmu "Zabij to i wyjedź z tego miasta" - usłyszeliśmy.
Film, podobnie jak poprzedni obraz reżysera, będzie animacją, a aktorzy udzielą głosów postaciom. Na długiej liście znalazły się takie gwiazdy jak Janusz Gajos (84 l.), Agnieszka Holland (75 l.), Jerzy Stuhr (76 l.) i Dawid Ogrodnik (37 l.). Data premiery nie jest jeszcze znana.