To jej pierwsze święta z synkiem. Ida Nowakowska zdradza, jak się przygotowuje. "Mobilizujemy wszystkie siły"

- Co jest dla ciebie najważniejsze w obchodzeniu świąt Bożego Narodzenia?

- Adwent, duchowe przygotowywanie i oczekiwanie na Święta Bożego Narodzenia. Są to święta przypominające narodziny Jezusa Chrystusa. Ten fakt zbudował całą europejską świadomość i kulturę. Niezwykle ważne jest też dla mnie to, żeby przekazać synowi katolicką tradycję, tak ważną dla naszej polskiej tożsamości.

- Jak wyglądają świąteczne przygotowania w twoim domu?

- W tym roku, ponieważ będą to nasze pierwsze święta z Maksymilianem, pragniemy dać mu jak najlepszy przykład i chcemy, aby zrozumiał powagę i znaczenie tych świąt. Zależy nam, aby było to dla niego przede wszystkim wielkie duchowe przeżycie. Mobilizujemy wszystkie siły, żeby przekazać mu dużo ważnych i mądrych rzeczy, a przede wszystkim nauczyć go miłości.

- Na co w tym wyjątkowym czasie czekasz najbardziej?

- Dla mnie ważny jest moment kiedy zasiadamy do stołu i dzielimy się opłatkiem. Myślimy wtedy o wszystkich nieobecnych i dzielimy się też wirtualnie z rodziną w Ameryce. Potem jest czas na wspólną wyprawę na pasterkę.

- Czego nie może, twoim zdaniem, zabraknąć w święta?

- Miłości! To święto, kiedy wybaczamy, zapraszamy do naszego domu, aby przypomnieć o narodzinach Jezusa Chrystusa. To on przekazał nam wszystkie wartości, którymi powinniśmy się kierować w życiu.

- Od wielu lat pani żyjesz między dwoma krajami – częściowo w Stanach Zjednoczonych, skąd pochodzi twój mąż, a częściowo w Polsce. Gdzie obchodzić będziecie w tym roku Boże Narodzenie?

- Święta spędzimy w Polsce, ale zawsze i wszędzie będziemy przekazywać Maksowi polską tradycję. W każdym zakątku świata znajdziemy polski kościół i to jest piękne.

- Świąteczne tradycje amerykańskie są ci znane od dawna, a czy twój mąż, gdy zetknął się po raz pierwszy z naszymi, polskimi, był jakimiś zaskoczony?

- Jack pokochał polski kościół i nasza tradycję. On też pochodzi z katolickiej rodziny i chodził w dzieciństwie do katolickiej szkoły. Teraz, kiedy mamy syna, wiem jak ważne jest wychowanie w tej samej tradycji.

- Czego chciałabyś życzyć naszym czytelnikom z okazji nadchodzących świąt?

- Życzę wszystkim czytelnikom, aby poczuli się w te Święta Bożego Narodzenia naprawdę wyjątkowi, bo Pan Jezus przyszedł na świat, aby nauczyć nas miłości.