Co wiadomość, tuż przed majówką 2025! Okazuje się, że zaraz pod długim weekendzie majowym na fanów "M jak miłość" czeka niekoniecznie miła niespodzianka. Wprawdzie 5 i 6 maja zobaczymy nowe odcinki serialu, ale już tydzień później saga rodu Mostowiaków znika z telewizji!
Koniec "M jak miłość"
Najpopularniejsza telenowela TVP zaraz po majówce kończy aktualny sezon. Dalsze losy Barbary (Teresa Lipowska), Piotrka (Marcin Mroczek) i Kingi (Katarzyna Cichopek) i ich bliskich oraz wrogów zobaczymy dopiero jesienią.
Jak sprawdziliśmy w serwisie z programem telewizyjnym AKPA, już w poniedziałek 12. maja, w stałej porze emisji "M jak miłość", zobaczymy nowy odcinek innego hitu TVP "Na sygnale". To samo dotyczy wtorku 13-go, jak i kolejnych dni majowych. Pewne jest więc, że sezon sagi rodu Mostowiaków właśnie dobiega końca i na nowe odcinki trzeba będzie czekać aż do września!
Kiedy nowe odcinki "M jak miłość"?
Tak wcześnie jeszcze nigdy w historii serialu nie kończono emisji sezonu. W ostatnich latach faktycznie wakacje w "M jak miłość" coraz bardziej się wydłużały ku niezadowoleniu fanów telenoweli. Jednak pomimo protestów wiernych widzów serii, w tym roku sezon kończy się na 1871 odcinku, który wyemitowany zostanie 6 maja 2025 roku.
Natomiast już wiadomo, że w nowym sezonie fani "M jak miłość" nie będą się nudzić. Mostowiakowie, Zduńscy i reszta słynnych serialowych rodzin, przeżyją wiele niesamowitych przygód i trudno w ich życiu będzie można doszukiwać się rutyny.
Nie przegap: Wędzikowska komentuje stylizacje z debaty. "Trumienny garnitur, ZA WĄSKIE SPODNIE"
