Michał Adamczyk zdecydował o natychmiastowym zakończeniu współpracy z Jarosławem Jakimowiczem
Czarny dzień dla Jarosława Jakimowicza. Aktor znany z roli w "Młodych Wilkach", a ostatnio głównie z osobliwej działalności publicystyczno-szołmeńskiej, w swoje urodziny się doigrał! Do redakcji portalu Wirtualnemedia.pl dotarło pismo, które szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Michał Adamczyk wysłał do Jarosława Jakimowicza. - W związku z licznymi przykładami Pana nieprzyzwoitych zachowań, zwłaszcza wobec współpracujących z TVP Info kobiet, podjąłem decyzję o natychmiastowym zakończeniu współpracy z Panem. Pana postawa odbiega od obowiązujących w Spółce standardów oraz ogólnie przyjętych norm społecznych - napisał Michał Adamczyk. Jarosław Jakimowicz najpierw - w zeszłym tygodniu - zniknął z programu "W kontrze". Teraz wyszło na jaw, że w TVP nie chcą go już oglądać także w innych produkcjach.
Jarosław Jakimowicz uderza w TVP i przywołuje Marka Jędraszewskiego
Sam Jarosław Jakimowicz ostro zaatakował TVP w oświadczeniu, które opublikował portal Pomponik. Aktor nie gryzł się w język. Odniósł się nawet do... arcybiskupa Marka Jędraszewskiego. - Mam wrażenie, że od kilku miesięcy, a dokładniej od występu na koncercie Sylwestrowym zespołu Black Eyed Peas w tęczowym opaskach, zmieniła się polityka Telewizji Polskiej. Nie sposób nie zauważyć, że na antenie poza nią promuje się osoby o odmiennej orientacji. Dwa miesiące temu obniżono mi czterokrotnie wynagrodzenie w waszym programie "Jedziemy". Zmniejszono je dwukrotnie w stosunku do warunków, na jakich zostałem zatrudniony w Telewizyjnej Agencji Informacyjnej - żalił się aktor. - Okazuje się, że nikt nie jest w stanie wykazać się podobną lojalnością w stosunku do mnie i postawić się, jak to powiedział Abp Marek Jędraszewski, "tęczowej zarazie". Dlatego nie widzę możliwości dalszej współpracy w programie "Jedziemy" i jednocześnie dziękuję - podsumował Jarosław Jakimowicz. Teraz podziękowali jemu...