To koniec "Kuchennych rewolucji"?! Magda Gessler zabrała głos. Mówi o emeryturze

Magda Gessler dzięki programowi "Kuchenne rewolucje" stała się żywą ikoną, ma miliony fanów, którzy traktują ją jak królową, proszą, by pozdrowiła ich swoim słynnym "besos". Ostatnio Magda Gessler zaczęła chwytać się wielu nowych projektów niezwiązanych z programem. Lada dzień ukaże się jej książka biograficzna. Magda Gessler chce też projektować ubrania, a należy pamiętać, że cały czas zajmuje się też swoimi restauracjami w Warszawie i tymi z całej Polski, którym użycza swojego nazwiska. Prywatnie natomiast została babcią.

Kuchenne rewolucje - czy to koniec programu?

Nic dziwnego, że pojawiły się obawy, czy program "Kuchenne rewolucje" będzie kontynuowany, zwłaszcza, że Magda Gessler nagrała już przeszło 300 odcinków show, a pandemia utrudnia powstawanie programu. 

ZOBACZ TAKŻE: Magda Gessler ma osobistą ochronę! Gwiazda Kuchennych rewolucji zadarła z mafią

Magda Gessler właśnie rozwiała wszelkie wątpliwości. Restauratorka została zapytana, czy nie ma już dość "Kuchennych rewolucji".

- Jak można mieć dość, kiedy każda chatka to nowa zagadka? Ten program mnie napędza. To fantastyczna forma odlotu od rzeczywistości - powiedziała Magda Gessler w "Dużym formacie". 

Nie przeszkadzają jej ciągłe wyjazdy, bycie poza domem i mnóstwo pracy związanej ze stawianiem na nogi kolejnych restauracji.

– Gdybym miała siedzieć w jednym miejscu, umarłabym. Muszę jeździć, zmieniać środowisko, poznawać ludzi. Jestem córką dziennikarza i żoną świętej pamięci dziennikarza. Dla mnie ciekawość świata to podstawa istnienia. TVN i Constantin Entertainment mieli świetną intuicję, proponując mi prowadzenie tego programu - mówi gwiazda.

NIE PRZEGAP: Beata Kozidrak szczerze o seksie z byłym mężem! Co oni wyrabiali?! Pikantne szczegóły

Magda Gessler odpowiedziała też na pytanie, jak długo zamierza jeszcze prowadzić program.

– Zobaczymy! Na razie wyniki „Kuchennych rewolucji” są tak dobre, że planujemy je bez końca (śmiech). Poza tym pandemia wymusiła na nas zupełnie inne podejście do zmian w restauracji. Dlatego odcinki w tym sezonie są inne, pokazują nowe rozwiązania. To taki instruktarz dla tych, którzy nie mieli odwagi wysłać zgłoszenia, a zmagają się ze skutkami pandemii - wyjawiła.

Magda Gessler chce iść na emeryturę?

I choć w tym roku Magda Gessler skończy 68 lat, na emeryturę na pewno nie wybiera.

– Emerytura? Dla mnie nie istnieje. Mój ojciec ma 89 lat, pracuje w Polskiej Agencji Prasowej, pisze książkę, bierze nocne dyżury. Na pewno będę dalej robiła „Kuchenne rewolucje”, „MasterChefa”, teraz promowała swoją biografię, no i pisała kolejną część książki. Będę zachwycać się dziećmi, wnuczką, mężem. A także podróżować, malować, kochać, smakować, ucztować. Czyli cieszyć się każdą chwilą, bo tak bardzo kocham żyć - mówi restauratorka. 

Fani "Kuchennych rewolucji" i Magdy Gessler mogą się być spokojni! My też odetchnęliśmy z ulgą.