– Dość błazenady! Ile będziemy się zgadzać na maski? Noszenie fałszywych znaków podporządkowania? Mydlicie ludziom oczy! Najważniejsza jest wolność, której nikt nie powinien nam zabierać! Zniszczyć rząd i władzę rządzącą, to z nimi powinna odbyć się walka! Stop kłótniom wszechpolskim, już raz rozebrano nam kraj w ten sposób! Zniszczyć rząd! – powiedział kilka dni temu Daniel na Instagramie.
Zobacz więcej: Nieprawdopodobne! Martyniuk chce OBALIĆ rząd PiS! Kaczyński mu nie daruje
Jakby tego było mało, młodzian publicznie wyrażał się pogardliwie i wyśmiewał jeden z hoteli, w którym, jak się okazało... nigdy nie był. Właściciele opublikowali oświadczenie, że sprawa trafi do sądu. Będzie to kolejna rozprawa w życiu 31-latka.
Zenek nigdy nie angażował się politycznie, a po sądach musi chodzić jedynie przez syna. To nie sprzyja reputacji nazwiska Martyniuk. Oprócz występów telewizyjnych ma przecież kontrakty reklamowe. A teraz cała Polska, zamiast o jego muzyce, mówi tylko o synu...
Zobacz: SZOK! Daniel wrócił do byłej dziewczyny? Zdjęcia z ich spotkania tylko w "SE"!