To nie żaden silikon

- Jest bardzo duży, ale naturalny - zastrzega Ela Romanowska i nie kryje dumy, gdy o swoich piersiach opowiada "Super Expressowi". - Absolutnie nie chcę go zmniejszać. Jest mi z nim bardzo dobrze i wszędzie go ze sobą zabieram - dodaje gwiazda, którą ostatnio możemy podziwiać w show "Jak Oni śpiewają".

Aktorka nie chce jednak zdradzić, jaki ma rozmiar biustonosza.

- Mieszczę się w granicach limitów Unii Europejskiej - śmieje się tylko.

Ela wprawdzie do chudzinek nie należy, ale ma w sobie wiele optymizmu i w pełni akceptuje swoje ciało.

- Kiedyś próbowałam się odchudzać, ale różnie z tym bywało - stwierdza z uśmiechem na twarzy. - Jestem jaka jestem. Mam w sobie wiele pozytywnej energii i ludzie to czują - dodaje Romanowska.

Nic dziwnego, że wokół Eli zawsze kręci się tłumek przyjaciół.

- Dla nich nie jest ważne, że nie mieszczę się w rozmiarze 36 - mówi aktorka.

Ela, tak trzymać! Patyków i sztucznych biustów mamy aż nadto!