Kuba Badach nowym wokalistą zespołu Skaldowie? Andrzej Zieliński komentuje
Zaraz po śmierci Jacka Zielińskiego, jego brat, Andrzej Zieliński, zapewnił nas, że Skaldowie wciąż będą występować. - Moja muzyka nie umarła. Będziemy dalej ją grać. Będę współpracował z innymi wokalistami, bo moja muzyka będzie obecna do końca świata – powiedział nam artysta.
Dziś potwierdza swoje słowa. - Będziemy grali dalej, jest nas nadal pięciu z oryginalnego składu - mówi "Super Expressowi" Andrzej Zieliński, który na ten moment funkcjonowanie zespołu wyobraża sobie tak, że gościnnie będą występowali z nim różni artyści. - Na razie ze względu na zobowiązania wokalistów będą się oni zmieniać - mówi nam, ale nie wyklucza, że w niedalekiej przyszłości Skaldowie mogą mieć jednego, nowego solistę. - Trudno powiedzieć, z kim uda nam się nawiązać kontakt. Śpiewaliśmy na przykład z Kubą Badachem - wskazuje pierwsze nazwisko.
Kuba Badach prywatnie jest mężem Aleksandry Kwaśniewskiej, córki byłego prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego.
- Są też Stanisław Wenglorz czy Marek Piekarczyk. Ten drugi wiele razy śpiewał z nami utwór "Nie widzę ciebie w swych marzeniach" - wylicza Zieliński. - Ale oczywiście Jacek, jako wokalista, jest niezastąpiony. Już zawsze będzie nam go brakować - kończy smutno.