Małgorzata Kożuchowska jest jedna z najpopularniejszych i najbardziej cenionych polskich aktorek. Widzowie mogą podziwiać ja zarówno na deskach teatralnych, jak i w produkcjach kinowych i telewizyjnych. Największa popularność przyniosły jej seriale TVP - niezapomniana rola Hanki Mostowiak w "M jak miłość", w której postać wcielała się przez kilkanaście lat, a potem równie udana kreacja Natalii Boskiej w serialu "Rodzinka.pl". Dziś aktorka rzadziej pojawia się w telewizji, choć jest nadzieja na to, że powróci razem z uwielbianą rodziną Boskich. Jak donosi Świat Gwiazd, trwają zaawansowane prace nad kontynuacją serialu. W przygotowaniu jest scenariusz kolejnych odcinków "Rodzinki.pl".
Zobacz też: Małgorzata Kożuchowska pokazała plecy. Widać jednak znacznie więcej! Internet oszalał
Małgorzta Kożuchowska bez filtrów, eksponuje "nie pierwsze" zmarszczki
Ale na razie Małgorzata Kożuchowska bierze udział w innym, tajemniczym projekcie. "Dzisiaj 50-ty dzień na planie projektu, o którym jeszcze nic nie mogę Wam powiedzieć, a już nie mogę się doczekać…!!! Pracujemy od stycznia i będzie to sztos" - czytamy na Instagramie aktorki. Informacja o sekretnym projekcie zaciekawiła internautów, jednak bardziej zainteresowali się oni fotografią, którą Kożuchowska dołączyła do wpisu. Zdjęcie w mocnym zbliżeniu przedstawia uśmiechniętą twarz aktorki. W oczy rzuca się przede wszystkim to, że zapozowała do fotografii w bardzo naturalnej wersji. Jej twarz jest ledwie muśnięta delikatnym makijażem.
Fan napisał o zmarszczkach, Kożuchowska odpowiedziała
Większość fanów była zachwycona wyglądem gwiazdy. "Powodzenia jesteś wspaniałą aktorką i cudowną naturalną kobietą", "Ślicznie Pani wygląda", "Piękna naturalna i domniemywam bez filtra" - zachwycali się fani. Ale pojawiły się też głosy o starzeniu się. Nieliczne, ale jednak. Jeden z Internautów napisał, że 52 letnia aktorka się zestarzała. Inny chcąc najwyraźniej złagodzić brzmienie poprzednika dodał: "Pierwsze zmarszczki=dojrzała kobieta". Na ten komentarz zareagowała sama Kożuchowska, pisząc wprost: "Nie pierwsze", pokazując, że oznaki upływającego czasu nie są dla niej powodem do zmartwień.