Figura pije, ale już nie prowadzi

2008-10-24 9:00

Katarzyna Figura (46 l.) nie ryzykuje. Po tym, jak straciła prawo jazdy, postarała się o szofera. Jak widać na zdjęciach - bardzo go sobie ceni. Wznosi nawet toast za jego zdrowie.

Piękna aktorka nie dała się skusić bogatej ofercie komunikacji miejskiej. Po Warszawie porusza się teraz jako pasażerka we własnym samochodzie. Widać, że ledwo nadąża ze wszystkim. Z naręczem butelek, dzierżąca w dłoni termiczny kubek, w biegu wyskakuje z samochodu, a na pożegnanie z kierowcą wznosi toast za bezpieczną jazdę bez spotkań z policjantami na drodze...

Kasia żyje w biegu. Z domu do restauracji, której jest współwłaścicielką, z restauracji do teatru i znowu do domu, po drodze jeszcze wizyta w siłowni. Przy napiętym planie dnia gwiazda musi dbać o poziom płynów w organizmie. I to robi! Ale że słynna aktorka nie zawsze wie, na co może mieć ochotę, dzierży w dłoni po kilka butelek.

Jednak widać, że brak prawa jazdy jest dość uciążliwy dla Figury. Charakterna kobieta nie lubi być uzależniona od drugiej osoby. W tak podstawowych czynnościach, jak poruszanie się po mieście, musi to być dla niej krępujące. Z drugiej strony Kasia wie, że nie ma innego wyjścia, stąd szacunek dla swojego kierowcy.

Po tym, jak w zeszłym tygodniu została zatrzymana przez policję i badanie alkomatem wykazało 0,22 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, aktorka straciła prawo jazdy. Na szczęście nie próbuje igrać z prawem i sama prowadzić samochodu. Plus za rozwagę, której niestety zabrakło jej pechowego trzynastego października. Wystarczyło wtedy odmówić sobie lampki wina i świat wyglądałby inaczej.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki