Tola Szlagowska wyjechała do Stanów Zjednoczonych z nadzieją, że zrobi karierę za oceanem. Jednak póki co próby jej wypromowania za granicą nie wypaliły. Mimo to wokalistka woli zostać w Ameryce niż wracać do domu, donosi magazyn Świat i Ludzie.
Jednak życie w Los Angeles, gdzie mieszka od pięciu lat, nie należy do najtańszych. Czyżby bogaci rodzice przestali być tak hojni jak kiedyś? By dalej móc mieszkać za granicą, Tola musi dorabiać. Wokalistka zatrudniła się dorywczo jako niania trójki dzieci.
- Nie jest to stała praca. Dlatego nie jestem w stanie się z tego utrzymać, ale na szczęście mam jeszcze tantiemy z ZAIKS-u - powiedziała w rozmowie z dziennikarzami.