Do całej tej sytuacji doszło, kiedy Hanks tankował swój samochód na stacji benzynowej. Fani aktora, wracający właśnie z kina, postanowili podzielić się z gwiazdą swoimi wrażeniami z seansu. Niestety "Larry Crowne: Uśmiech Losu" nie przypadł małżeńskiej parze do gustu. - Nie był zbyt dobry - zrecenzowali krótko.
Celebryta słysząc to, zaproponował im zwrot pieniędzy za bilety, co spotkało się z lekkim zakłopotaniem. Kobieta oponowała, obracając całą sprawę w żart, ale jej maż nie miał już żadnych oporów z przyjęciem gotówki. Mężczyzna od razu wyjął z kieszeni portfel w oczekiwaniu na rekompensatę za jego zdaniem stracone półtorej godziny.
Jak donosi brytyjski dziennik The National Enquirer, aktor zapewniał, że postara się, aby następnym razem para wyszła z kina w pełni usatysfakcjonowana.