Jak donosi "showbizspy", aktor za każdym razem zabiera ze sobą na plan liczna grupę, w której jest oczywiście jego najbliższa rodzina.
- Zawsze lubię ich mieć ze sobą. Suri biega po planie i świetnie się przy tym bawi. Najbardziej podoba jej się w pokoju makijażystek, gdzie ma mnóstwo rzeczy, którymi może się pobawić - powiedział aktor.
Jakoś trudno nam uwierzyć w zapewnienia o tym, jak to Tom nie może rozstać się z rodziną nawet w czasie pracy. Naszym zdaniem, po prostu lubi mieć wszystkich pod kontrolą. A nuż Katie udzieliłaby jakiegoś wywiadu bez wiedzy i - o, zgrozo - zgody męża?
A tak na marginesie, ciekawe, czy producenci filmów, w których gra Cruise, są równie zachwyceni dodatkowymi ludźmi na planie.