Główna wygrana w programie Milionerzy
W programie TVN "Milionerzy" po raz siódmy padła główna wygrana. Tym razem krągły milion zgarnął pan Tomasz Boruch. Mężczyzna brawurowo odpowiedział niemal na wszystkie pytania. W "Kto pierwszy, ten lepszy" pan Tomasz potrzebował zaledwie 6,1 sekundy na udzielenie poprawnej odpowiedzi. Pierwsze koło, 50:50, wykorzystał dopiero przy pytaniu za 75 tysięcy złotych. Drugie, telefon do przyjaciela, walcząc o pół miliona. To wszystko oznaczało, że pozostały mu dwa koła ratunkowe: pytanie do publiczności oraz zamiana pytania.
W nowym odcinku "Milionerów" pan Tomasz Boruch usłyszał trudne pytanie: "W jakiej cieśninie znajdują się dwie wyspy zwane wczorajszą i jutrzejszą, które dzielą niespełna cztery kilometry, ale aż 21 godzin różnicy czasu?".
ZOBACZ: W "Milionerach" padła główna wygrana! WOW! Odpowiedzielibyście na to trudne pytanie?
W rozmowie z portalem dziendobry.tvn.pl pan Tomasz zdradził, co zamierza zrobić z ogromną wygraną.
- Na pewno chciałbym spłacić kredyt za mieszkanie, które niedawno kupiłem. Ponadto przydałby mi się rower - wyjawił w rozmowie z redakcją.
Mężczyzna chciałby też wspomóc potrzebujących.
- Część pieniędzy chciałbym przeznaczyć na fundację bądź schronisko dla bezdomnych czy chorych zwierzaków - zdradził świeżo upieczony milioner.