Mogłoby się wydawać, że Tomasz Ciachorowski z zachwytem patrzy co dzień rano w lustro. Nic bardziej mylnego! Może ciężko w to uwierzyć (w końcu zyskał miano jednego z najprzystojeniszych aktorów...), jednak Tomasz ma kompleksy! Sen z powiek spędza mu problematyczna cera.
- Miałem z nią problemy już jako nastolatek, ale wtedy się tym nie przejmowałem. Dziś jest inaczej ze względu na pracę. Bywa, że w dniu, w którym mam bardzo ważne zdjęcia próbne, wyskoczy mi pryszcz na nosie, co odbiera mi pewność siebie. To samonakręcająca się spirala, bo im bardziej jestem spięty, tym gorzej reaguje na to moja skóra - przyznał szczerze Tomasz w rozmowie z gazetą TWÓJ STYL.
Aktor oczywiście próbował wszystkich sposobów, by poprawić wygląd swojej skóry, ale po eksperymentalnym zabiegu z użyciem kwasów, zrezygnował. - Pani zapytała mnie, czy jestem odważny. Powiedziałem, że tak. Minutę później poczułem, jakby oblała mi twarz wrzątkiem. Bolesne doświadczenie - dodał gwiazdor.
Być może po takim wyznaniu Tomasz zyska jeszcze większe grono fanek? W końcu nie każdy mężczyzna rozumie, ile i jak bardzo trzeba cierpieć dla urody...
Tomasz Ciachorowski ma KOMPLEKSY. Pryszcze odbierają mu PEWNOŚĆ SIEBIE
2012-04-17
18:08
Tomasza Ciachorowskiego pokochały Polki dzięki serialowi MAJKA. Aktor został uznany za jednego z najprzystojniejszych, dlatego ciężko uwierzyć, że ma kompleksy. A jednak! Tomasz wyznał, że jego największym problemem jest cera, która bywa bardzo problematyczna...