
Tomasz Jakubiak jest dobrze znany widzom TVN-u. W marcu i kwietniu zeszłego roku można było oglądać go w programie "MasterChef Nastolatki". Format nagrywano kilka miesięcy wcześniej, gdy Jakubiak nie wiedział jeszcze, że w jego ciele rozwija się szalenie groźny rak.
Kiedy odcinki zaczęły być emitowane w telewizji, a widzowie coraz lepiej poznawali nie tylko uczestników, ale i sympatycznego, uśmiechniętego jurora, ten walczył już o zdrowie. To właśnie wiosną dowiedział się, jak ciężko choruje. Nie mógł uwierzyć!
Tomasz Jakubiak usłyszał diagnozę. Załamał się
Jakubiak od jakiegoś czasu cierpiał z powodu bólu brzucha, doskwierały mu też plecy. W końcu, za namową teściowej, poszedł na rezonans.
Skontaktowałem się w tej sprawie z przyjacielem, który jest lekarzem. Wieczorem, dzień po badaniu, dał mi znać, że musi ze mną zamienić słowo. Kiedy do niego pojechałem, powiedział, że mam guzy na kościach i na jelitach. Słuchając tego, byłem jakby nieobecny. Nie wierzyłem w to... To był bardzo ciężki cios, którego kompletnie się nie spodziewałem. Pojechałem do domu przekazać informację żonie i dopiero tam się rozkleiłem. Ryczałem jak dziecko... - opowiadał Jakubiak w rozmowie z serwisem byczdrowym.info.
Zobacz także: Tak gwiazdy wspierają Tomasza Jakubiaka. Zbiórka poszybowała w górę
Jego żona nie wiedziała, co robić. Ale gdy minął szok, zaczęła działać.
Długo byłam w fazie szoku i maksymalnego zagubienia. Dostajesz taką bombę i kompletnie nie wiesz, co z nią zrobić. Wtedy zaczyna się faza poszukiwań rozwiązania tej sytuacji za wszelką cenę. Zaczęło się jeżdżenie od lekarza do lekarza, od szpitala do szpitala. To wszystko trwa, a w tym czasie musisz żyć - wspominała Anastazja w tym samym wywiadzie.
Jakubiak szybko rozpoczął leczenie, które trwa już rok. Za nim kuracja w Izraelu, za którą zapłacił pieniędzmi uzbieranymi jesienią 2024 r. Teraz szef kuchni przebywa w szpitalu w Grecji i zbiera na kolejne terapie.
Zobacz także: Tomasz Jakubiak za przejazd kartką do Aten zapłacił krocie. Ile konkretnie? Teraz potrzebuje 1 mln zł!
Tomasz Jakubiak potrzebuje pieniędzy na leczenie
Obecnie zbiórkę Jakubiaka (na portalu Szczytny Cel) wsparło już ponad 25 tys. osób. Zasilili jej konto kwotą 907 tys. zł! Te pieniądze udało się zebrać w zaledwie kilka dni. Zbiórka ruszyła 10 kwietnia, gdy chory szef kuchni był transportowany z Polski do Grecji, gdzie obecnie jest leczony.
Wcześniej zbiórka miała cel - 1 mln zł, ale teraz to ograniczenie zniknęło.
Zobacz także: Zbiórka Tomasza Jakubiaka "eksplodowała"! Na liczniku setki tysięcy zł już po 1 dniu
Zobacz więcej zdjęć. Tomasz Jakubiak potrzebuje pieniędzy na leczenie. Choroba nie odpuszcza!