Jakubiak znowu chodzi!
Tomasz Jakubiak jesienią 2024 roku poinformował wszystkich, że zachorował na raka. Kucharz zmagał się z trudnymi do zniesienia bólami żołądka. Lekarze w końcu postanowili lepiej zbadać przyczynę bólu. I wtedy okazało się, że Jakubiak choruje rzadki, trudny do wyleczenia przypadek nowotworu. I wtedy zaczęła się walka Jakubiaka o życie.
Leczenie Jakubiaka
Tomasz Jakubiak, popularny juror z programu "MasterChef. Nastolatki" zebrał na swoje leczenie ogromne datki. Dzięki temu mógł pojechać na leczenie w prywatnej klinice w Izraelu. Trudno już zliczyć ile dawek chemii przyjął. W trakcie leczenia Jakubiak był mocno wycieńczony. Od dawna też nie przyjmował normalnych posiłków, bo musiał przejść na żywienie poza żołądkowe. Kucharz, który kocha jeść był karmiony tylko kroplówką. Po powrocie do Polski nie był w stanie chodzić i poruszał się tylko na wózku. Ale nareszcie nastąpił wielki przełom!
Jakubiak nadal walczy z bólem, a chodzenie to dla niego duży wysiłek, ale już pokazał, że wyniki jego badań się poprawiły.
Jakubiak zaczął chodzić i jeść
Tomasz Jakubiak walczy z rakiem publicznie. Kucharz jest wzruszony tym, jak bardzo wspierają go nie tylko bliscy, ale także silna ekipa jego fanów. Jakubiak twierdzi, że nigdy się nie podda! I jak widać, słusznie! 8 marca 2025 roku Jakubiak pokazał się na swoim profilu na Instagramie w niesamowitej formie! Tomasz na świeżym powietrzu wyznał, że w końcu zaczął chodzić, a nawet pojechał ze znajomymi na normalny obiad!
Powiem wam, że do jednego dorosłem: nie ma piękniejszego wychodzenia z choroby niż przyjaciele, bliscy i piękna pogoda. To powoduje takie samopoczucie, że u mnie jest plus 50 procent. Nagle dzisiaj mogłem i pochodzić, przez to pójść na spacer i przyjaciele zabrali mnie na obiad pod miasto. Zgadzam się z tym, że najlepszą terapią są po prostu właśnie takie przyjemności, a nie leżenie w łóżku. Pamiętajcie – nie ma nic gorszego niż leżenie i czekanie, aż jakiekolwiek lekarstwo zadziała.
Tomek Jakubiak nareszcie wygląda na szczęśliwego. Trzymamy mocno kciuki, aby jego wola walki, otwartość i serdeczność zostały nagrodzone szybkim powrotem do pełnej sprawności.