Ścieżka kariery Tomasza Kammela
Jeżeli zastanawiacie się, co się dzieje z Tomaszem Kammelem po odejściu z "Pytania na Śniadanie", to już spieszymy z odpowiedzią.
Przypomnijmy, że w styczniu tego roku, Tomasz Kammel opublikował oficjalny, pożegnalny post.
Ekipa Pytania na Śniadanie naprawdę jest najlepsza na świecie. Fajni ludzie, fajna energia, fajna więź. Taki team nie jest jak autobus komunikacji miejskiej, nie zjawia się co 10 min. To coś naprawdę wyjątkowego, coś co buduje się latami. Jestem szczęściarzem, że mogłem być częścią takiego przedsięwzięcia. Dziękuję Wam (WSZYSTKIM) za FAJNE magiczne 15 lat
- napisał.
Na szczęście były prezenter telewizji śniadaniowej nie musi się martwić o swoją sytuację. Obecnie Kammel pracuje jako konferansjer na różnego rodzaju imprezach okolicznościowych. Od niedawna zaczął także pracę w "Kanale Zero". Tak więc dziennikarz nie narzeka na nudę.
Tomasz Kammel radzi w internecie
Jednak najwięcej uwagi przyciągają posty Kammela w mediach społecznościowych. Na Instagramie obserwuje go niemal 370 tysięcy internautów, tak więc dziennikarz zebrał spore grono odbiorców.
Pan Tomasz radzi internautom w jaki sposób odpowiadać na mowę ciała swoich rozmówców, co zrobić gdy czujemy się atakowani, gdy ktoś nas nie słucha lub gdy nam przerywa podczas rozmowy. Tomasz Kammel przywołuje setki scen z życia codziennego i daje internautom jasne wskazówki, jak odpowiednio reagować podczas wielu incydentów. Na końcu każdej porady dodaje słynne "szacuneczek manualny i porozmawiajmy o tym w komentarzach".
Tomasz Kammel wspomina swoje początki w telewizji i daje przepis na sukces
Na instagramowym profilu Tomasza Kammela oprócz porad, możecie zobaczyć fragmenty wywiadów i podcastów, w których brał udział. Niedawno dziennikarz opublikował rozmowę z Wiolą Klimczak.
Mieć na siebie pomysł i działać z determinacją! Tomasz Kammel podkreśla, że sukces nie przychodzi sam – wymaga od nas odwagi, wizji i konsekwentnego działania. Bez względu na okoliczności, warto wierzyć w siebie i swoje możliwości
- czytamy w zapowiedzi.
Zobaczcie, jak Kammel wspomina swoje początki w telewizji.
Przyjechałem z małego miasta - z Jeleniej Góry, nie znałam tutaj nikogo (Warszawy przyp. red.), i byłem przekonany, że do telewizji trafia się tylko i wyłącznie poprzez znajomości. Jestem żywym przykładem tego, że to nieprawda, bo nie chodzi o znajomości, tylko jak zjawiasz się w jakimś miejscu, zaczynasz budować relacje. Z kolei podstawowym budulcem tych relacji jest twoja determinacja i twój pomysł który trzeba na siebie mieć. Ludziom nie chodzi o to, żebyś miał dobry pomysł, a chodzi im o to żeby zobaczyli u ciebie takie myślenie sprawcze i aktywność, żeby im pokazać że ty nie myślisz o sobie jako o człowieku do zagospodarowania, który ma marzenia i trzeba mu je spełnić, ale o kimś kto ma na siebie pomysł - mówił Tomasz Kammel w rozmowie z Wiolą Klimczak.
Zgadzacie się z tym?