Agnieszka Szulim i Tomasz Kammel wspólnie prowadzą "Pytanie na śniadanie". Dotychczas bardzo dobrze się dogadywali zarówno na wizji, jak i prywatnie. Jednak dziennikarz podpadł swojej koleżance z pracy.
Kammel opowiedział widzom, że silikonowe wkładki nie ulegają kremacji. Zapytał również Agnieszkę Szulim, czy ona to sobie wyobraża. - Nie! - odpowiedziała niezadowolona. Tomasz tak wyprowadził ją z równowagi, że z trudem prowadziła dalej program i nie potrafiła ukryć swojego zażenowania.
Dlaczego tak to dotknęło Agnieszkę Szulim? Sama przyznała kiedyś, iż swój piękny biust zawdzięcza silikonowym implantom...
Po programie między prezenterami doszło do ostrej wymiany zdań.