Tomasz Kammel ma niezwykłą historię rodzinną. Jest synem Christiana Kammela (wcześniej Bronisława Christiana Kamela) i Anny Hetmanek-Kamel. Dziennikarz przez lata wychowywał się bez ojca, który przebywał w RFN, gdzie później założył nową rodzinę. Po latach Kammel postanowił odbudować więź z ojcem i niedawno świętował razem z nim Dzień Ojca oraz 75. urodziny pana Christiana. Co więcej Tomasz Kammel świetnie dogaduje się ze swoim o wiele młodszym przyrodnim bratem Fryderykiem. Kammela łączy szczególna więź z matką, która dziś ma swoje imieniny i urodziny. Przy okazji złożenia jej życzeń, prezenter TVP pokazał, jak wyglądała jego ukochana mama w młodości. Odważył się również na refleksję i szczere słowa:
- Nie jestem mistrzem w opowiadaniu dowcipów, ale moja mama zawsze się z nich śmiała. Bardzo mi to dodawało pewności siebie. Dawno temu zamontowała w mojej głowie wykrywacz kiczu i tandety. Nauczyła mnie miłości do prostych form, minimalizmu i niesztampowych rozwiązań. Pokazała, że ostentacyjne metki i logotypy nie stanowią o klasie. Nauczyła kochać zwierzęta. A gdy ją rozśmieszałem, mimo że była na mnie zła, mówiła, że śmieje się…ale z nerwów.