Tomasz Kammel przesadził? Prezenter nie powinien TEGO mówić

Wpadka Tomasza Kammela

Tomasz Kammel zdobył popularność oraz sympatię Polaków dzięki swoim występom w radiu, a następnie telewizji. Występował w roli prezentera m.in. w takich programach, jak "Randka w ciemno", "Wykrywacz kłamstw" i "Teleexpress". Dziś widzowie mogą oglądać go w duecie z Izabellą Krzan w "Pytaniu na Śniadanie". 

Choć Tomasz Kammel występuje w telewizji już od wielu lat, jego przypadek pokazuje, że nawet najlepszym zdarzają się wpadki. Poza tymi, które można zobaczyć na antenie, świadczy o tym jego ostatnia aktywność na Instagramie…

Prezenter opublikował wpis z dwoma zdjęciami - na jednym znajduje się sam, na drugim zaś - z chłopcem, który ma azjatyckie rysy twarzy. Przy okazji opisał historię, która go spotkała. 

"Wdzięczę się do obiektywu, gdy nagle za sobą słyszę gromadkę polskich głosów. Lekko zmieszany, już się mniej wdzięczę. Zerkam z ukosa, sami Azjaci. Pewnie się przesłyszałem, więc wracam do zdjęć" - relacjonował. 

Sprawdź również: Żona Golca chwali się synem i ciążowym brzuszkiem!

"W tym momencie zauważam, że najmłodszy uczestnik azjatyckiej wycieczki staje jak wryty (klasyczny star-struck, czyli zamurowanie na widok znanej osoby) i patrzy na mnie oczami wielkości klasycznej patelni Tefala. Okazuje się, że Azjaci to Polacy, a mój nowy kumpel to wielki fan Voice Kids (zdjęcie 2)" - opisał historię z dubajskiego targu. 

Warto zauważyć, że osoby posiadające azjatyckie rysy twarzy również mogą być Polakami, co więcej - język polski może być ich ojczystym. 

Myślicie, że Tomasz Kammel mógł kogoś urazić swoją historią czy należy rozpatrywać ją wyłącznie w kategoriach niewinnej anegdoty?

Przypominamy, jak zmieniał się Tomasz Kammel na przestrzeni lat: