Tomek to doświadczony mężczyzna. Miał nawet niezbyt miłą przygodę z komornikiem. Półtora roku temu pożyczył 50 tys. zł na swój teatr IMKA. Niestety, długu nie spłacił. Sprawa trafiła do sądu. Komornik miał z aktora ściągnąć należność wraz z odsetkami.
- Każdy miał komornika w swoim życiu. Ja też miałem, nigdy tego nie ukrywałem. To są sytuacje straszne, tym bardziej że teraz komornicy są drapieżni - aktor wspomina niechlubną przeszłość. - Trzeba podejść do tego spokojnie, nie wpadać w panikę i próbować się z nim dogadać.
Na szczęście ten rozdział Karolak ma już za sobą. Poradził sobie, choć lekko nie było.
- Ostatnio miałem taką sytuację, już jako aktor znany z telewizji musiałem się spotkać z komornikiem. On natychmiast zaczął mi pokazywać, że może mnie wdeptać w ziemię. A był megaworem, miał zakręcone buty do góry i koszulę nie z bawełny. Próbował mi pokazać, że on ma władzę - dodaje.
Zobacz też: "Baron 24". Ruszyły zdjęcia do nowego serialu z Karolakiem
Karolak z niejednego pieca chleb jadł. Wiele w życiu przeszedł. Poznał wielu komorników. Złych, ale i dobrych. Ma nawet pozytywne wspomnienia.
- Spotkałem też na swojej drodze dobrego komornika - mówi Tomek. - Faceta, który naprawdę pomaga ludziom. Niektórzy rozumieją sytuację ludzi, która nie jest zbyt wesoła finansowo - mówi z błyskiem w oku.