Aktor jakiś czas temu porzucił hulaszczy tryb życia i postanowił w pełni oddać się rodzinie. Co więcej, zrezygnował nawet ze swojej największej pasji, czyli kolekcjonowania aut. - Nie ma samochodów, nie ma już tak zwanych zdobyczy popkultury. Sprzedałem wszystkie samochody, zostawiłem sobie tylko range rovera i Violki samochód - wyznaje w rozmowie z "Super Expressem" aktor.
- Trochę zmieniłem myślenie, od nowego sezonu będę więcej czasu poświęcał rodzinie, to już jest ten etap. Po tym, jak ostatnio wylądowałem w szpitalu, przewartościowałem życie totalnie. Co jest ważne, co jest nieważne. - tłumaczy nam aktor.
Karolak od lat słynął, że zmienia zarówno auta, jak i kobiety niczym rękawiczki. W jego garażu stały kultowe i luksusowe modele. Aktor przez lata powtarzał, że aut nie sprzeda, bo to jego chłopięce marzenia. Bywało, że był właścicielem jednocześnie nawet dziewięciu wozów.
Dziś wszystko się zmieniło. Dla Karolaka najważniejsze są dzieci, Lena (10 l.) i Leon (4 l.). Mimo plotek o rozstaniu, ciągle pomaga Violi Kołakowskiej (40 l.). - Teraz jest tak, że jest dobrze, dzieci są dla nas najważniejsze. Praca, rodzina, na tym się skupiamy. W pewnym momencie przychodzi taki moment, że się widzi tę siłę w rodzinie - podkreśla.
Młody warszawski barman zastąpi Karolaka? [ZDJĘCIA]
Karolak, żałuj! Kołakowska to gorąca "40"
Kołakowska pierwszy raz o rozstaniu z Karolakiem! Jaka jest prawda?