Na głowie uwielbianego aktora dzieją się magiczne rzeczy! Karolak jednego dnia ma bujną czuprynę, a drugiego świeci łysinką. Jak to możliwe, że gwiazdor potrafi z dnia na dzień przejść tak ogromną zmianę? Najwidoczniej Tomek zainwestował 100 zł w specjalny preparat zagęszczający włosy.
Patrz też: Karolak podrywa dziewczynę Adamczyka ZDJĘCIA!
- Po spryskaniu czupryny keratynowe drobinki zawarte w sprayu wczepiają się we włosy, tworząc spektakularny efekt grubszych i gęstszych włosów. Niestety, efekt ten nie trwa długo. Fryzura jest zagęszczona tylko do czasu umycia głowy - zdradza nam osoba z otoczenia Tomka.
Karolak musi więc być czujny i uważać na deszcz. Bo gdy tylko jego czuprynę zwilży woda, zagęszczacz może spłynąć po jego twarzy...