Dlaczego? - Moja żona często robi tu zdjęcia i oświetla spektakle - przyznał Tomasz Kot w rozmowie z dwutygodnikiem "Gala". - Pomysł przeprowadzki powstał, gdy dyrektor tutejszego teatru zaproponował mi udział w spektaklu. Jest mi tu dobrze. Dzięki temu jestem bliżej rodziny, mojej największej pasji i atrakcji - wyznał aktor.
Przeczytaj koniecznie: Tomasz KOT zostanie NAJLEPSZYM aktorem?