Po sukcesie „Zimnej wojny” Tomasz Kot miał zagrać w filmie o Jamesie Bondzie, przygotowywał się też do roli geniusza Nikoli Tesli. Niestety, koronawirus przerwał pracę na planie tego drugiego filmu, a do angażu w Bondzie nie doszło z powodu nieporozumień między producentem a reżyserem. Wreszcie złą passę udało się odczarować. Kota zobaczymy w filmie inspirowanym życiem amerykańskiej tancerki baletowej Joy Womack – pierwszej Amerykanki w historii, która dostała się do prestiżowej akademii baletu przy Teatrze Bolszoj. Zagra ją Talia Ryder (20 l.). W filmie występuje też Diane Kruger, a partneruje im właśnie Tomasz Kot.
Zdjęcia już się zaczęły w Warszawie. Polscy aktorzy grają Rosjan, a Warszawa... Moskwę. Jak udało nam się dowiedzieć, Amerykanie są zachwyceni polskimi filmowcami.
Zaskoczył ich profesjonalizm naszej ekipy. Zatem jest szansa, że takich międzynarodowych produkcji z polskim udziałem będzie coraz więcej – dodaje nasz informator.
Nie wiadomo jeszcze na kiedy zaplanowana jest premiera filmu. Z pewnością będzie to jednak obraz warty uwagi.
Polecany artykuł: