Przez pandemię odwoływane są kolejne plany zdjęciowe, nie funkcjonują teatry. Tomasz Kot świetnie odnalazł się w tych warunkach i nie może narzekać na brak pracy. Jak udało nam się dowiedzieć, Tomasz Kot aktualnie pracuje na planie dwóch zagranicznych produkcji. W kanadyjsko-polskim erotycznym horrorze science-fiction „Warning”. Gra tam u boku takich gwiazd jak wspomniany syn Arnolda Schwarzeneggera (74 l.) czy Rupert Everett (62 l.). Zdjęcia są realizowane w Kanadzie.
Mimo że Tomasz Kot nie gra w produkcji głównej roli, to ma gwiazdorską stawkę – 75 tys. dolarów, czyli prawie 300 tys. zł!
Tomasz Kot będzie także gwiazdą czeskiego „Restore Point”. Mimo że jest to niskobudżetowa produkcja, producenci nie wahali się wydać na Kota 100 tys. dolarów, czyli prawie 400 tys. zł.
Przypominamy, że Kot miał zagrać światowej sławy wynalazcę - Teslę. Wydawało się, że wszystko jest już dopięte na ostatni guzik. Prawda okazała się jednak brutalna... – To jest ta bolączkowa historia. Na razie „Tesla” nie powstał i z tego, co wiem, nie powstanie – powiedział w wywiadzie dla Naekranie.pl.